Bp Pikus o kard. Glempie: walczył o człowieka i świat, nie przeciwko nim (opis)

Kard. Glemp walczył o człowieka i o świat, nie przeciwko nim – mówił dziś biskup pomocniczy warszawski Tadeusz Pikus podczas Mszy św. w kościele sióstr wizytek, sprawowanej przy trumnie zmarłego Prymasa seniora. Eucharystia rozpoczęła trzydniowe uroczystości pogrzebowe kard. Józefa Glempa, który zmarł 23 stycznia wieczorem.

Kościół wizytek na Krakowskim Przedmieściu szczelnie wypełnili warszawiacy, siostry zakonne, klerycy z trzech seminariów duchownych, pragnący pożegnać Prymasa seniora. Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił bp Pikus. Obecni też byli biskup kaliski Edward Janiak, ordynariusz diecezji witebskiej bp Władysław Blin oraz abp Marek Solczyński, nuncjusz apostolski w Gruzji, Armenii i Azerbejdżanie.

„Odejście kard. Glempa przeżywa wiele środowisk w Kościele powszechnym, był bowiem postacią znaną i w kraju i poza granicami" – mówił na początku Mszy św. bp Pikus.

W homilii podkreślił, że kard. Józef Glemp to wielka postać. Został powołany by przewodzić Kościołowi w Polsce. Żył 83 lata, prawie 30 lat był kardynałem, 28 lat pełnił urząd Prymasa Polski, 26 lat sprawował posługę metropolity warszawskiego, wcześniej był biskupem warmińskim prawie 2 lata. Ponadto 23 lata był przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski – wyliczał biskup pomocniczy.

Zwrócił też uwagę, iż posługa kard. Glempa przypadła na czas przemian w kraju i w Kościele. W wyniku kolejnych reform, „odejmowano” mu kolejne funkcje i obowiązki, stopniowo też w ostatnich latach życia wycofywał się z życia publicznego, lecz czynił to bez narzekania, wręcz ciesząc się ze zmian, które uważał za dobre. Był dobrym pasterzem, jego mottem były słowa „Przez sprawiedliwość do miłości”.

- Był gigantem pracy, nie odpoczywał, całkowicie poświęcony posłudze duszpasterskiej – mówił bp Pikus. – Ksiądz Prymas czasami był stanowczy, ale nigdy nie walczył przeciwko komukolwiek czy czemukolwiek. Nie walczył przeciwko człowiekowi czy przeciwko światu, lecz walczył o człowieka i o świat – podkreślił hierarcha. – Walczył przeciwko złu – dodał, tłumacząc, że robił to po chrześcijańsku, czyli nie odpowiadał przemocą na przemoc, lecz zwyciężał przemoc łagodnością.

Nawiązując do Ewangelii bp Pikus stwierdził, że kard. Glemp wpisuje się w posłannictwo Chrystusowe, gdyż „szedł jak owca między wilki, był roztropny jak wąż i nieskazitelny jak gołąb”.

We Mszy św. w stołecznym kościele sióstr wizytek uczestniczyły tłumy warszawiaków, którzy przyszli pożegnać Prymasa-seniora. Przybyli rektorzy wraz z klerykami trzech stołecznych seminariów: warszawskiego, warszawsko-praskiego i misyjnego „Redemptoris Mater”. Wśród licznych duchownych obecny był m.in. wieloletni kanclerz Kurii Metropolitalnej Warszawskiej ks. infułat Grzegorz Kalwarczyk, bliski współpracownik zmarłego Prymasa, rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego – św. Jana Chrzciciela ks. prof. Krzysztof Pawlina, a także ks. Adam Boniecki, marianin, były redaktor naczelny „Tygodnika Powszechnego”.

im, awo / Warszawa
--
Katolicka Agencja Informacyjna
Data wydania: 26 stycznia 2013
Wydawca: KAI; Red. naczelny: Marcin Przeciszewski